Czasem wszyscy dajemy się ponieść wątpliwościom. Pozwalamy, aby niepokój zatruł naszą codzienność, przez co wykonywanie nawet najprostszych czynności może stać się niezwykle trudne. Nie jesteśmy w stanie dać z siebie sto procent, przejmując się nieprzyjemnymi sytuacjami w pracy bądź szkole. Nie przynosi nam to nic dobrego, ale wciąż to robimy. Jak nauczyć się zostawiać stres poza domem?

Zachowaj dystans

Podstawowym elementem jest to, aby potrafić zdystansować się od sytuacji, które nam się przydarzają. Nawet jeśli przytrafia nam się coś wyjątkowo niemiłego, jak na przykład niepowodzenie w pracy czy kłótnia z bliskimi, musimy nauczyć się, że te wydarzenia nas nie definiują. Tak naprawdę wcale się nie liczą – choć dla nas może to wydawać się końcem świata, osoba, która zwróciła nam uwagę na jakiś temat, pewnie już o tym zapomniała. Zachowanie dystansu to niezwykle istotna i wymagająca umiejętność, jednak gdy ją opanujemy, zyskamy pewność, że do naszego domu nie przedostaną się żadne niechciane emocje.

Daj sobie czas

Jak zostawić stres poza domem?Czasem najlepsze rozwiązanie problemu to zostawienie go na moment. Przez ten okres zyskamy możliwość, aby na trzeźwo zastanowić się nad daną sytuacją, ocenić swoje opcje i doradzić się bliskich. Pochopne działania nigdy nie wyjdą nam na dobre – wykorzystajmy więc swój czas w pełni, dzięki czemu zyskamy pewność, że nasza decyzja okaże się słuszna.

Odwróć swoją uwagę 

Jeśli natrętne myśli nie dają spokoju, musimy znaleźć sposób, aby zająć umysł czymś innym. Pozwólmy sobie odpocząć od problemu choć na trochę. W tym celu warto zacząć robić coś, co nas zajmie na długo. Dla każdej osoby sprawdzi się inne rozwiązanie, jednak najczęściej skutek odnoszą różne kreatywne zajęcia, ponieważ wykonując je, dajemy sobie przestrzeń na chwilowe odpłynięcie oraz zrelaksowanie się. Malowanie farbami, układanie, rysowanie, zmiana aranżacji wnętrza, tworzenie coś od zera… Możliwości są nieskończone.

Prostym, ale efektownym sposobem jest włączenie niewymagającego filmu bądź serialu, który bardzo nas ciekawi. Dzięki temu fabuła i nowi bohaterowie skutecznie odwrócą naszą uwagę od niechcianych przemyśleń. Na czas trwania seansu będziemy mogli nie myśleć o swoich problemach, tylko skupić się na czymś znacznie przyjemnym.

Zmień otoczenie 

Kiedy czujemy się, jakbyśmy byli zamknięci w czterech ścianach, a nasz problem rośnie do rangi przeszkody nie do rozwiązania, musimy zmienić otoczenie. Pozwoli nam to również na dostrzeżenie innej perspektywy i zdanie sobie sprawy, że może nie jest tak źle, jak nam się wydawało. Koniecznie wyjdźmy na świeże powietrze – to nie rozwiąże naszego niepokoju, ale przynajmniej dotleni nasz mózg, dzięki czemu lepiej będzie nam się myśleć. Możemy wyjść na spacer, aby w samotności i bez rozpraszaczy zastanowić się nad swoimi opcjami lub pójść odwiedzić rodzinę bądź przyjaciół, którzy z pewnością będą chętni, żeby poprawić nasz humor.

Niech dom stanie się bezpiecznym miejscem 

Musimy dopilnować, aby czuć się bezpiecznie i swobodnie we własnej przestrzeni. Nasz dom powinien być miejscem, w którym w pełni będziemy mogli się zrelaksować. To właśnie tam możemy się odciąć od świata i skupić na sobie samych. Nie pozwólmy negatywnym emocjom z zewnątrz dostać się do środka.

Istnieje kilka sposobów, by sprawić, aby nasze wnętrze dawało nam komfort. Sposób, w jakim zaaranżowaliśmy nasze pomieszczenie, gra bardzo ważną rolę. Dodajmy przedmioty, które nam się podobają i wywołują uśmiech na naszej twarzy. Ulubione zdjęcia, rzeźby, maskotki – to wszystko powinno się tam znaleźć.

Ciekawym elementem wnętrza, który jednocześnie pomoże nam się zrelaksować, są kadzidełka. Rozprowadzą one piękny zapach, który bez wątpienia umili nawet najtrudniejszy dzień. W zależności od tego, jaki aromat olejku eterycznego wybierzemy, taki efekt otrzymamy. Palenie kadzidełek może nas wyciszyć, uspokoić lub poprawić nasz humor. Bez wątpienia okaże się to przydatne w poprawie samopoczucie. Ponadto, jeśli wybierzemy kolor i podstawkę kadzidełka, które pasują do naszego wystroju, zyskamy przepiękną dekorację.

Na nasz komfort wpływ ma też to, gdzie śpimy. Odpowiedni materac to klucz do udanego snu i dobrego samopoczucia. Warto, aby był on wysokiej jakości, z przyjemnego materiału i o idealnej twardości. To z pewnością zagwarantuje nam wyjątkowy odpoczynek, który doda nam sił do stawiania czoła rzeczywistości. Do naszej sypialni zapewnijmy sobie również grube koce, których ciężar i miękkość sprawi, że poczujemy się tak, jakby ktoś bliski nas przytulał. Sprawdzą się one zarówno w przypadku gorszego dnia, jak i podczas zimowych wieczorów. Nie ma wątpliwości, że będąc wypoczętym, lepiej poradzimy sobie z problemami. Dlatego tak ważne jest, by zadbać o swój komfort – wyświadczymy sobie tym samym wielką przysługę.